Silent steel micro streamer

Urządzenia wylotowe:

5 prong – klasyczne urządzenie mające minimalizować płomień wystrzału. Rzeczywistość pokazała, że fatalny design onieśmiela nawet krótkiego AKMS-a…

Kompensator 2 portowy – Udana konstrukcja, siła kompensacji nie jest za duża. Wyjątkowo niska sygnatura świetlna. Wzór odrzutu świadczy, że był konstruowany z myślą o użyciu wewnątrz tłumika. Urządzenie wymaga poprawnego wyosiowania, a dostarczone podkładki to: 0.5, 0.3, 0.1 – co jest jakimś nieśmiesznym żartem, szczególnie biorąc pod uwagę dokładność ich wykonania. W moim wypadku musiałem użyć zestawu podkładek precyzyjnych, żeby uzyskać grubość: 0.84.

Tłumik:
Waga: 350g
Wydłuża karabinek o 50mm
Materiał: stal
Technologie: flow thru (gazy są spowalniane zamiast zatrzymywane), samo dokręcanie przy strzale
Zmiana prędkości wylotowej: brak
Przesunięcie punktu trafienia po założeniu: tak
Powtarzalność montażu: nie

Karabin testowy:
Milicon Delta 12.5 z fabryczną konfiguracją lufa/blok gazowy. Amunicja Fiocchi (900) 55gr/(220) 62gr.

Tarcza testowa:
Legenda:

Montaż zestawu:
Urządzenia wylotowe wymagają płaskiego klucza oczkowego w rozmiarze 24mm, który musi być dosyć głęboki, ponieważ inaczej nie ma możliwość poprawnego zamontowania z użyciem klucza dynamometrycznego (50N). Niestety w broszurach nie ma informacji, że standardowe narzędzie rusznikarskie do AR się nie przyda. W zestawie nie ma też klucza oczkowego. Metodą prób i błędów, trzeci kupiony klucz się nadał.

Inne uwagi:
Muszę napomnieć, że w przypadku kompensatora brakowało 1 podkładki 0.1mm do osiowania, a 0.5mm grubością pozostawia wiele do życzenia.

Czyszczenie:
Rozbiórka urządzenia do czyszczenia jest łatwa i przemyślana, ale umówmy się, że w przypadku innych tłumików dobowa kąpiel w płynie do rozpuszczania osadów jest równie wygodna. Tutaj też wyszedł pierwszy problem – powłoka, którą tłumik jest pokryty. Nie ułatwia czyszczenia i sama schodzi kiedy brakuje odpowiedniej ilości nagaru i innych osadów. Kolejnym problemem jest wykonanie nacięć turbiny, delikatnie mówiąc, pozostawiają bardzo wiele do życzenia oraz wygląda, że się stopiły podczas pracy.

Praca zestawu:
Karabin nie jest przegazowany, impuls odrzutu jest wytłumiony względem 5-pronga. Umożliwia to robienie splitów do dużej tarczy IPSC na 25m w czasie 0.17s oraz na 50m w 0.33s. Wnętrze karabinka brudzi się standardowo jak w DI, amunicja również. Nie stwierdziłem ponad standardowego nagrzewania się dolnej i górnej komory. Zakładanie i zdejmowanie tłumika to po prostu bajka, niezależnie od temperatury otoczenia jak i samego urządzenia. Niestety zastosowany system montażu ma nieakceptowalną wadę. Założenie tłumika najczęściej zmienia punkt trafienia o około 5cm na 50m i jest to jakiś absurdalny żart. Miałem okazję używać szwajcarskiego zestawu, który miał powtarzalny montaż, co nie jest jakiś specjalnym osiągnięciem, a ponad to, nie zmieniał też punktu trafienia. Muszę wspomnieć, że po jednej z sesji, w której wykorzystałem 200 naboi, stygnięcie odkręciło turbinę. Po czyszczeniu w myjce musiałem powtórzyć procedurę zerowania. Na ostatniej sesji tłumik zaczął dynamicznie zmieniać punkt trafienia i skończył żywot po sumarycznie 1120 strzałach rozłożonych na kilka dni w sesjach do 200.

Podsumowanie:
Żenująca żywotność, kiepska jakość wykonania, częsty brak powrotów do zera, brak kontroli co trafia do pudełka… Buduje to bardzo słaby obraz firmy Slient steel, a umówmy się, że te rzeczy nie są w cenie chińszczyzny z Aliexpress.